Necrosis. Przebudzenie.

Necrosis. Przebudzenie.

“Necrosis. Przebudzenie.” jest to prawdopodobnie powieść i prawdopodobnie będzie jej kontynuacja. W rzeczywistości książka ta jednak sprawia wrażenie zbioru pięciu niezależnych opowiadań, chociaż dziejących się w tym samym uniwersum. Pierwsze cztery opowiadania są dość ciekawe, utrzymane w nieco mrocznym, ale nie przesadnie mrocznym, klimacie ze szczyptą czarnej magii. Ostatnie, piąte opowiadanie, nieco jakościowo wyróżnia się na niekorzyść w zestawieniu z czterema poprzedzającymi. ksiazkiNie mniej jednak, owe pięć historii różnych bohaterów w tej książce czyta się z przyjemnością. Zaletą każdego z opowiadań jest wartka akcja, brak niepotrzebnych dłużyzn. Natomiast odnośnie każdego z opowiadań możemy odnieść wrażenie, że na końcu każdego z nich prawdziwa, mocna historia dopiero się zaczyna. Z lekturą kolejnych opowiadań przychodzi rozczarowanie, że poszczególne wątki nie są kontynuowane na dalszych stronicach. Wydaje się oczywiste, że „Necrosis. Przebudzenie.”, to zaledwie początek czegoś większego, epickiego.

Bardzo często w literaturze fantasy zdarzają się epickie wielotomowe,wielowątkowe historie, które pochłaniają bez reszty i każą z niecierpliwością czekać na wydanie kolejnego tomu, tak jak czekamy na kolejny sezon lubianego przez nas serialu. Część takich epickich historii, zaczyna się od razu sensacyjnie, od mocnego uderzenia i wciągają od samego początku. Część świetnych wielotomowych powieści zaczyna się nieciekawie. Jak w tym kontekście należy ocenić „Necrosis. Przebudzenie”? Zapewne gdzieś pośrodku. Jest to dość ciekawy, ale nie aż tak mocno wciągający, początek dłuższej historii, z potencjałem na epickie, a może nawet kultowe rozwinięcie. Jest to prawdopodobnie powieść, a nie oderwane od siebie opowiadania, bo w treści jest sygnalizowane, że poruszone wątki, jakoś się ze sobą łączą. Miejmy nadzieje, że powieść ta będzie kontynuowana i kolejne tomy będą miały lepszą jakość. Po pierwszym tomie, można ją najwyżej ocenić jako dość ciekawy, choć przeciętny początek, naprawdę dobrej historii.czyta-chlopak

Czy można polecić tą książkę. Ciężko powiedzieć. Na pewno jej lektura jest przyjemnym relaksem, oderwaniem od codziennego życia, ale nie jest to arcydzieło literatury fantasy. Naprawdę rzetelnie będzie można tą powieść ocenić po jakości jej kontynuacji. Początek jest nie najgorszy. Jeżeli kontynuacja będzie świetna, to i początek będzie warty polecenia. Jeżeli kontynuacja będzie gniotem, to lektura „Necrosis. Przebudzenie” będzie jedynie niepotrzebnym zaśmiecaniem sobie głowy, nowymi może nawet i ciekawymi, ale niedokończonymi historiami.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Choose a Rating

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>