Siedem sióstr przyjeżdża do swego rodzinnego domu, ponieważ ich ukochany ojciec właśnie zmarł. Jednak to nie są zwykłe siostry. Każda z nich bowiem ma innych rodziców i pochodzi z innego kraju. Dziewczynki zostały adoptowane przez bogatego ojca, Pa Salta. Dziewczynki nie dość, że pochodzą z innego końca świata, to jeszcze noszą imiona mistycznych Plejad.
Książka Lucindy Riley jest zapowiedzią siedmiotomowej sagi, której każda część poświęcona będzie innej, kolejnej siostrze. Ta saga rodzinna zdaje się lśnić magią i skrywać wiele tajemnic. Pierwszy tom poświęcony jest najstarszej kobiecie, Mai. Pa Salt umiera mieszkają w przepięknym zameczku nad Jeziorem Genewskim. Jako bogaty i tajemniczy mężczyzna, przed śmiercią życzy sobie zostać pochowany w głębinach morskich. Nie chce tradycyjnego pochówku. Kiedy kobiety zjawiają się w zameczku, od prawnika dowiadują się, że ostatnią wolą ich adopcyjnego ojca było to, że każda z nich może odnaleźć swoją prawdziwą rodzinę. I właśnie tom pierwszy poświęcony jest Mai.
Maja D’Apliese wciąż zamieszkuje zameczek ojca, który nazywa się Atlantis. Jest tłumaczką, co pozwala jej na zarabianie pieniędzy na swoje utrzymanie. Ma zdolności językowe. Jest spokojną osobą, choć, jak się szybko dowiaduje, ma w żyłach brazylijską krew. Ojciec w liście odsłania rąbek tajemnicy i zdradza korzenie dziewczyny. Ta decyduje się na podróż w swoje rodzinne strony. Do tego ma się także spotkać z autorem dzieła, które aktualnie tłumaczy. Więc czytelnik wraz z przyjazną bohaterką wyrusza w podróż, która zmieni życie młodej kobiety. Do tego pozna tajemniczą Izabelę.
Książka urzeka już w chwili zobaczenia jej na księgarnianej półce. Śliczna, niebiesko-granatowa okładka przykuwa wzrok. Do tego to wnętrze… Całość pisana jest eleganckim językiem, który obfituje w wysmakowane szczegóły, które oczarują czytelnika swoim kunsztem i łączeniem się w całość. Książka wydaje się być połączeniem baśni i ciekawej powieści obyczajowej, której towarzyszy spora dawka historii. Czytelnik szybko jest wciągnięty w wydarzenia w książce. Czytanie tej niemałej książki sprawia nie lada przyjemność. Pomimo swej objętości, ciężko się z nią rozstać.
Siedem sióstr jest doskonałym pomysłem na lekturę dla osoby, która lubi nietuzinkową lekturę, mocno rozbudowaną fabułę i niespodzianki. To książka z mocną dawką emocji i ciekawości. Jeśli więc lubi się tego typu powieści, to saga siedmiu sióstr będzie idealna. Nie warto kończyć na pierwszym tomie. Kolejny ma się ukazać na początku lata. A podczas błogiego, letniego lenistwa, związanego np. z urlopem, warto sięgnąć po tą książkę.
Najnowsze komentarze