Paulo Coelho to brazylijski pisarz i poeta, który urodził się w Rio de Janeiro w roku 1947, spod którego ręki wyszło wiele dobrych i bardzo dobrych dzieł. Jednym z takich dzieł jest Zahir. Książka powstawała podczas podróży Paulo po świecie, którą odbył w roku 2004 odwiedzając między innymi Paryż, Madryt czy Barcelonę. Sama książka natomiast została wydana w roku 2005. Został również przetłumaczona na ponad 50 języków co już świadczy o jej wielkiej popularności. Jednak o czym jest książka i czym jest tytułowy Zahir?
Już na pierwszych stronach autor spieszy z wyjaśnieniem tytułu książki. „Według Jorge Luisa Borgese pojęcie Zahira wywodzi się z tradycji islamskiej i sięga XVIII wieku. Zahir w języku arabskim znaczy: widoczny, obecny, niemogący ujść uwagi. Może to być istota lub przedmiot. Gdy napotkamy go na swej drodze zajmuje stopniowo cały nasz umysł, aż do momentu, kiedy nie jesteśmy już w stanie myśleć o niczym innym. Może to być postrzegane jako oznaka świętości lub szaleństwa.” Głównym bohaterem powieści jest pisarz, którego żona Ester po 10 latach małżeństwa odchodzi bez wieści. Widziana była ostatni raz w towarzystwie młodego tłumacza z Kazachstanu. Nie wiadomo co się dokładnie stało, może to było porwanie, ucieczka, morderstwo lub stała za tym inna tajemnica? Pisarz nie jest w stanie znaleźć odpowiedzi na te pytania, dlatego próbuje, z wielkim trudem, ułożyć sobie życie na nowo, mimo że dziwnym zrządzeniem losu Ester nie pozwala o sobie zapomnieć. Nagle w życiu poety pojawia się młody mężczyzna o imieniu Michał, którego ten bierze za kochana żony. Jednak z czasem okazuje się on niezwykle pomocny w rozwiązaniu zagadki zniknięcia Ester.
Książka została napisana w troszkę innym stylu niż dotychczasowe dzieła Paulo. Książka już od pierwszych stron jest bardzo ciekawa i wciągająca, jednak pewnym osobom może wydawać się zbyt ciężka, aczkolwiek po głębszym wczytaniu się oraz zrozumieniu sensu jaki przekazuje nam autor można stwierdzić, iż niesie ona za sobą odzwierciedlenie aktualnych czasów. Co niektórym osobom również język, którym została napisana książka może nie odpowiadać i wydawać się przeciętny, prosty, zbyt jasny i zrozumiały. Jednak dla mnie ten styl był idealny. Motyw „Zahira” towarzyszący przez całą książkę jest niezwykle interesujący – jest to coś za czym podążamy, co gonimy, istnieje on w naszej podświadomości, tak trudny do okiełznania i niemal niemożliwy do zapomnienia. Po przeczytaniu książki większość osób zada sobie jedno pytanie: „Czy ja również posiadam swojego „Zahira”? Coś co nie daje żyć, a bez czego życie traci sens. Może to być niespełniona miłość, niecodzienne spotkanie, czy każda inna rzecz. Książka ukazuje jak ważna może być walka, którą toczymy każdego dnia, dlatego należy o tym pamiętać i może zastanowić się czy my również mamy swojego Zahira. Książka warta przeczytania. Mi się podobała i z pełną świadomością mogę powiedzieć, że jeszcze do niej wrócę. Polecam.
Najnowsze komentarze