Z zimną krwią

„Z zimną krwią” to kolejna książka Tess Gerritsen. Jak na tak upalne, słoneczne i leniwe dni jak te sierpniowe, książka wydaje się być idealną propozycją spędzenia czasu. Jej lektura nie wymaga bowiem skomplikowanej wiedzy ani medycznej, ani saperskiej, ani kryminologicznej. Akcja toczy się szybko i wartko. Książka opowiada historię pewnej pielęgniarki, Niny Cormier, która w dniu swojego ślubu zostaje porzucona przed ołtarzem przez niedoszłego pana młodego, lekarza Roberta Bledsoe. Mało tego. Kiedy zmęczona, zrozpaczona i zła chce wrócić do domu, w kościele, tuż przed ołtarzem wybucha bomba niszcząc wnętrze świątyni. Na szczęście nikogo już w niej nie było, więc ofiar nie ma, ale sprawa wydaje się być co najmniej dziwna. Potem ktoś próbuje zepchnąć samochód Niny z drogi, a na końcu, by przelać czarę zdarzeń niemożliwych, podkłada bombę w domu pielęgniarki. Bez wątpienia Nina ma zginąć. Tylko dlaczego? Nie ma wrogów, jest dobrym pracownikiem, pielęgniarką, która pomaga potrzebującym. Któż by chciał targnąć się na jej życie i przede wszystkim dlaczego? Tę zagadkę chce rozwiązać młody, przystojny policjant Sam Navarro, który w Wydziale do spraw Zamachów Bombowych zajmuje się łapaniem takich bandytów. Jak nie trudno się domyśleć, między Niną a Samem pojawia się uczucie, jednak jego rozwój i intensywność należy pozostawić czytelnikowi, by mógł sam przeżywać ten romans.
Jak już wspomniano, książkę czyta się szybko i łatwo. Nie wymaga ona od czytelnika niczego prócz czasu. Choć nie jest to opasłe tomisko, to autorka w fabule zmieściła sporo wydarzeń, a opisy pozwalają na własną wizualizację zarówno bohaterów jak i miejsc toczącej się akcji, co jest wielkim plusem książki. Minusem może być przewidywalność faktu, że wcześniej czy później między dwójką młodych i atrakcyjnych osób dojdzie do narodzin uczucia, choćby to było samo pożądanie. Natomiast wątek kryminalny należy uznać za ciekawy i udany, choć może dla niektórych znawców kryminałów będzie lekko naciągany. Takie jest jednak prawo kryminałów z romansem w tle.
Ciekawostką jest fakt, iż New York Times okrzykną Tess Gerritsen bestsellerową autorką. Sama Tess z wykształcenia jest lekarzem internistą. Jako lekarz praktykowała w Jhonolulu na Hawajach. Jej najmocniejszym gatunkiem jest thriller medyczny. Specjalizuje się właśnie w kryminalnych opowieściach z miłością i medycyną w tle, co nie powinno dziwić z racji wybranego zawodu. Najgłośniejszym cyklem spod pióra autorki „Z ziemną krwią” jest cykl Jane Rozzoli i Maura Isles. To książki właśnie z ulubionego i mistrzowskiego gatunku thrillera medycznego Tess Gerritsen. Stephen King uznał ją za najciekawszą autorkę tego gatunku, co usłyszeć z ust takiego pisarza jest nie lada komplementem, ale i reklamą.